Save to shopping list
Create a new shopping list
To My Kibice nr 244 (marzec 2022)

To My Kibice nr 244 (marzec 2022)

3,23 €
incl. VAT / szt.
Regular price / szt.
You can also buy using:
30 days for easy returns
Safe shopping
After purchase you will receive 12.90 pts.
Product sold out
You will receive an email notification from us when the product is available again.
Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Contact details entered above are not used to send newsletters or other advertisements. When you sign up to be notified, you hereby agree to receive only a one-time notification of a product re-availability.

Fotoreportaże z 2 meczów:
Lechia Gdańsk-Śląsk Wrocław
Piast Gliwice-Pogoń Szczecin

W rubrykach tekstowych ciąg dalszy „Rachunku sumienia” – „Kalkulator” omówił dwa następne grzechy jątrzące w naszej scenie kibicowskiej – zazdrość oraz nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu.

Cykl „Wymarłe ekipy” już dawno osiągnął swój półmetek. Numer marcowy zdominowany jest przez nieistniejące już szajki z województwa lubelskiego. To województwo, z którego pochodzi jedna z najlepszych, o ile nie najlepsza, paczka kibicowska z kapitalnym mentalem, której już niestety na szlaku brak. Jaka to ekipa? Pewnie większość się domyśli... Warto jednak spojrzeć na ich dokonania choćby na szlaku wyjazdowym. Coś niesamowitego. Jeśli chcecie dodatkowo wiedzieć która z ekip miała w swoim gronie grupę kibicowską z nazwą „Niezłomni”, która szajka ledwie 40 km od Lublina hasała sobie na mecze warszawskiej Legii i szczecińskiej Pogoni (tak, tak – był taki rodzynek), która grupa toczyła wielką wojnę ze swoimi imiennikami z innego miasta, która z kapel miała bandę, jakiej nie powstydziłaby się nawet średnia kibicowska ekipa w Polsce, tudzież która paczka wieszała z uporem maniaka flagę „Wykopmy rasizm ze stadionów”, to ten tekst przeczytać musicie koniecznie.

Rozmową numeru jest wywiad z fanatykami Moto Jelcza Oława. Jako jedna z ekip, które całkowicie uciekają przed światem zewnętrznym i nie szukają poklasku w postaci wrzucanych taśmowo zdjęć do internetu, byli niełatwymi rozmówcami. Tym bardziej, że – przyznać tu się z ręką na sercu – ilu z Was mogłoby bez przeczytania tego wywiadu powiedzieć coś więcej o tej szajce? Dzięki swojej otwartości udało się dowiedzieć całej masy ciekawych historii z przeszłości dotyczących czarno-biało-zielonych.

Dokańczamy rubrykę „20 lat temu” i zadajemy jej jednocześnie kres. Wszystko bowiem, co już wydarzyło się w czasach późniejszych zostało na łamach naszego pisma obszernie zrelacjonowane w postaci kroniki polskiego ruchu kibicowskiego.
O swoim fan clubie więcej nakreślili kibole łódzkiego Widzewa z Koluszek w dziale „Przedstawiamy fan cluby”. Każdy, kto choć trochę liznął lat 90. zeszłego stulecia, ten zapewne doskonale pamięta, jak kultowym miejscem przesiadkowym była miejscowość Koluszki. Możliwości do wykazania się zatem mieli lokalni Widzewiacy wybitne.

Żółto-czerwono-niebiesko-żółci szalikowcy z Płomienia Dębe Wielkie zostali przedstawieni szerzej ze swoją kibicowską historią w dziale „Mniejsze ekipy”. Dlaczego niemalże od zawsze klub ten rozgrywa swoje mecze w miejscowości Ruda, mimo, że Dębe Wielkie to miejscowość sąsiadująca? Zapewne o takiej ciekawostce niewielu z Was wiedziało, a o ekipie Płomienia warto przeczytać, bo to chłopaki, które dodają zajebistego kolorytu mazowieckiej scenie kibicowskiej.

Zimowy numer kończy rubryka „Wyjazdowicze”, a tam swoje wspomnienia z kibicowskiego szlaku spisał kibol koszalińskiej Gwardii. Jak zwykle wracamy do czasów, które dziś brzmią co najmniej kosmicznie, ale one naprawdę się działy. Coraz mniej świadków tamtych lat zostało na kibicowskiej scenie...

Oprócz tego również spinająca rundę jesienną galeria fotek kibicowskich z końcówki poprzedniego roku.

Etatowo w numerze stałe pozycje:

- „To i owo Pacanowo”
- „Z Ukosa”
- „Old School” Boruta Zgierz, GKS Jastrzębie, Olimpia Grudziądz, Raków Częstochowa i Najmniejsi
- „Graffiti” Hutnik Kraków
- „Odchamiacz”

TMK wysyłamy jedynie po uprzedniej wpłacie pieniędzy na konto -nie ma opcji wysyłki "za pobraniem".

Symbol
index-16129
Producer code
skleptmk_16129_0
Do you need help? Do you have any questions?Ask a question and we'll respond promptly, publishing the most interesting questions and answers for others.
Ask a question
If this description is not sufficient, please send us a question to this product. We will reply as soon as possible. Data is processed in accordance with the privacy policy. By submitting data, you accept privacy policy provisions.
Write your opinion
Your opinion:
5/5
Add your own product photo:
IdoSell Trusted Reviews
4.94 / 5.00 2067 reviews
IdoSell Trusted Reviews
2024-12-24
Szybka, miła i precyzyjna obsługa, dobry kontakt ze sklepem. Towar zgodny z zamówieniem, polecam.
2024-12-23
Szybko i sprawnie super
pixel